Marzenia

Ostatnio jakoś rzadko mówi się o marzeniach... Może czas poruszyć tę kwestię? Opowiedzcie.

Post został pochwalony 0 razy

Hmmm..Marzenia...
Ludziom często kojarzą się one z dziećmi. To one marzą o byciu np. sławnym i bogatym, a potem kończą zupełnie inaczej.
Jest to też temat..hm..delikatny, powiedziałabym, nie wszyscy chcą się przyznać do swoich marzeń ^^'
Kiedyś marzyłam, żeby zostać lekarzem (podstawówka). W gimnazjum twierdziłam, że zostanę rysowniczką, a teraz co? Studiuję tłumaczenia specjalistyczne. Oczywiście, że chcę w przyszłości narysować jakiś komiks, ale nie chciałabym pracować jako rysowniczka ani studiować w szkole plastycznej.
Moje obecne marzenie.. Hmmm, jest chyba jasne ;]

Post został pochwalony 0 razy

Skończyć studia? ;P
Oj ja też miałam dziwne marzenia dziecięce. Był okres, że chciałam zostać zakonnicą (choć bardziej księdzem i ministrantem xD) po czym nastąpił dziwny okres kiedy zastanawiałam się jak to jest być prostytutką O_o (chyba powinnam to ocenzurować ._.')... Chciałam pracować na wsi, na roli, ze zwierzętami... W ogóle całe życie towarzyszyła mi miłość do natury więc z nią w dużej mierze też wiązałam przyszłość. No i może uda się wprowadzić przyrodę do mojego życia - zamierzam iść na studia na ekologię

(czy się uda to się zobaczy).
Z innych marzeń... chcę założyć rodzinę

. Chcę mieć dwójkę dzieci, najlepiej dziewczynkę i chłopca (mam już nawet imiona), domek gdzieś pod Warszawą (taki jak w filmie "Nigdy w życiu", drewniany).

No i oczywiste marzenie - MIEĆ PEŁNĄ PóŁKĘ MANG I JECHAĆ DO JAPONII!!! <3

EDIT
A i jeszcze chciałam zostać profesjonalnym fotografem ale marzenie padło po tym jak sobie uświadomiłam jak kiepskie są moje zdjęcia. No i ten brak talentu...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cottien dnia Sob 0:50, 14 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy

Ja chcę przeżyć pierwszy rok póki co xD Mamy dwa zajęcia w tygodniu z taką porąbaną babą..
A tak na serio - o rodzinie jeszcze nie myślę, ja bym chciała znaleźć drugą połówkę DX (nie, to nie jest oferta matrymonialna).
Haha, też myślałam o byciu zakonnicą xp Ba, nawet modelką!

Chcę zwiedzić Rosję i Japonię, a przy okazji parę innych państewek. Parę akcesoriów do rysowania, które są przebrzydle drogie (touchmarkery.. 100 złotych za 12 kolorów, 16 złotych za jeden pisaki), mangi i własną biblioteczkę :3

Post został pochwalony 0 razy

Ja chciałem kiedyś zostać marynarzem ale gdy tylko gdzieś na dłużej wyjeżdżam z domu to zaraz zaczynam tęsknić za tym moim nudnym ale i urokliwie spokojnym miasteczkiem.
Potem chciałem dostać się na psychologie ale zabrakło dla mnie miejsc, więc poszedłem na historie (lubię te sprawy) ale i tu nie wyszło. Obecnie studiuje pedagogikę (drugi rok!) i rozglądam się za miłością.

Post został pochwalony 0 razy

Jak narazie moim marzeniem jest wziąć udział w zawodach ujeżdżeniowych za właśnym koniu xP
Oprócz tego mieć mały domek gdzieś na odludziu, gdzie będzie zieleń, natura, czyste powietrze...i tereny do jazdy xD

Post został pochwalony 0 razy

Moim marzeniem przez całe dzieciństwo było żeby *nie* dorosnąć, ciekawe nie?
Wszyscy chcieli być już dorośli, mieli jakieś wymarzone zawody, a ja chciałem pozostać dzieckiem (pamiętam jak ściągałem od kumpla z ławki jak było zadanie typu "narysuj kim byś chciał być, jak dorośniesz" w podstawówce, lol xD), szczególnie gdy zacząłem podrastać i zrozumiałem jak odpowiedzialne i... Hm? Rutynowe, ciężkie, nudne, może być dorosłe życie?

Obecne marzenie mojej osoby jest w zasadzie proste, przetrwać wszystkie okoliczności losu i być z moją kochaną Litwinką, Eglė

Post został pochwalony 0 razy