Liczymy do 1000 ;P

129

Co do biletów na spacerek ecco: jeśli ktoś chce, to ja mogę je kupić jutro (mam ecco 'pod szkołą' więc nie ma problemu).
I tak na marginesie: też ide na ecco

Post został pochwalony 0 razy

130

	Grensid napisał:
	Może masażyk? :3

poproszę

Dużo ogólnie osób się wybiera, aż się zdziwiłam O_o

Post został pochwalony 0 razy

131

Umieram... Od 8.00 do 15.30 siedziałam w szkole

Post został pochwalony 0 razy

132
A ja skończyłam dziś o 12.30 i poszłam do kina

Ale jutro od 7.00 do 16.30 mam lekcje x_x...

I dostałam dziś szlaban na komp _^_

Post został pochwalony 0 razy

133

Szlaban? xD
a ja mam jutro WOK ;<
Boże, ta kobieta jest straszna O.o

Post został pochwalony 0 razy

134

A ja mam jutro jakieś warsztaty maturalne, a potem ruszam na mazowiecką, żeby obkupić się w rzeczach/sprzęcie do rysunku (na kurs).

To idzie ktoś (z Was, oczywiscie) na te ecco?

Post został pochwalony 0 razy

135

Ja idę na ecco tylko muszę znaleźć kogoś kto by odkupił ode mnie bilet jeden...

Post został pochwalony 0 razy

136

Idę na ecco, dziś kupiłam bilety. Nie było ich w ZT, więc musiałam do Galerii Mokotów jechać ~.~

Post został pochwalony 0 razy

137

Sil, jak nie było w ZT biletów? Ja dziś byłam z chłopakami, oni sobie brali i w sklepie był zapas jednego bloczka biletów. Widziałam na własne oczy!

A i dzięki Lay też idę

. Tyle, że niestety idę na trasę 6 km tylko

. A to dlatego, że o 8.00 rano mam zajęcia z polskiego i nie wyrobię się, żeby wyjść przed 11.00, żeby iść na 10 km

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cottien dnia Śro 17:07, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

138
Wczoraj nie było ich. Widać uzupełniają zapasy.
Ja się wybieram na trasę 10 km, mimo że w zeszłym roku (po tym samym odcinku) nogi mi odpadały. Po powrocie do domu to tylko padłam na łóżko ~.~ Ale to takie przyjemne zmęczenie, w każdym razie lepsze od zmęczenia "psychicznego" czy po stresującym dniu (albo przed).

Post został pochwalony 0 razy

139

Gdyby nie ten polski to też bym na ten poszła... Ale chciałabym jednak ruszyć o godzinie startu... =w= No trudno. Kto jeszcze idzie na 6 km?

Post został pochwalony 0 razy

140
Być moze wyjdzie na to, że ja pójdę na 6 km. :C
Mama coś tam mówiła, że ona MUSI w tym czasie gdzieś tam jechać, a ja mam zaprowadzić Olke do kościoła na zajęcia przedkomunijne. :C

Post został pochwalony 0 razy

141

No tak. Cudownie. Rodzice są kochani, czyż nie?
No ale w takim razie może się spotkamy.

Post został pochwalony 0 razy

142

Hej wam.Wróciłam po dwóch tygodniach ze szkoły xP
Spróbuję nadrobić straty ^^''

Post został pochwalony 0 razy

143
Hej, witaj ponownie.^^

Karola, teraz nie wiem czy to takie pewne ze przyjde- pogoda od rana nie zachęca do spaceru, a mnie na domiar złego głowa boli, łzawią mi oczy i mam katar.[haha i już dwa razy miałam krwotok z nosa <D...] =n=

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zuzoid dnia Sob 8:22, 12 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

144

Ajk..niewesoło.
Ja miałam dzisiaj iść do kina to też mi sie nie chciało xP

Post został pochwalony 0 razy

145

No i Cię nie było? U nas, na podzamczu było ładnie w miarę. Nie padało, chyba ze 3 krople poczułam dzisiaj w trakcie spaceru więc to nawet nie kropienie było. Ba, nawet słońce wyszło na moment!

.

A Ty leniwa Ty! ;P

No dobra, kto ile uzbierał? Ja zdobyłam dwie nalepki po 6 km. Dodam, że powinnam mieć tylko jedną ;P

Post został pochwalony 0 razy

146
To może ja powiem wprost- jestem przeziebiona, bo mnie wczoraj późnym wieczorem zawiało.

Post został pochwalony 0 razy

147

To o lenistwie to było do Kaśki, tak jakby co piszę ^^;

Ja dziś strasznie smarkam i się zastanawiam czy to nadal alergia czy już przeziębienie _^_

Post został pochwalony 0 razy

148

10 km zaliczone, trwało to chyba krócej niż rok temu (przynajmniej tak mi się wydaje, bo dziś byłam na początku... albo po prostu polepszyła mi się kondycja). Pieniądze oddałam na misie polarne :3

Post został pochwalony 0 razy

149

Ja teeeż

. Chyba najwięcej osób na WWF oddaje

.
A my, z chłopcami byliśmy podłymi oszustami

Post został pochwalony 0 razy

150

Oszustami? ;>

Post został pochwalony 0 razy

151

Poszliśmy na 6 km i przeszliśmy ten dystans raz. Podeszliśmy po naklejki potwierdzające przejście, poszliśmy po kwiatki Kenzo i wróciliśmy po kolejne naklejki. Czyli wirtualnie przeszliśmy 6 km dodatkowo ;P. Dodatkowe 24 złote od osoby na WWF

Post został pochwalony 0 razy

152

Eh xD

Post został pochwalony 0 razy

153
Takie oszustwo da się znieść xP

A moje lenistwo przekracza wszelkie granice ^^''
W dodatku dzisiaj musze do szkoły jechać ;_;
I znowu mnie tydzień nie będzie...

Post został pochwalony 0 razy

154

Czemu ty tak znikasz? Nie możesz korzystać z neta?

Post został pochwalony 0 razy

155

Niby mam w pokoju w internacie neta na laptopie, ale to jest własność koleżanki i głupio mi tak siedzieć na jej kompie cały czas.Więc wchodzę najwyżej raz w tygodniu...Ale teraz jestem chora to posiedzę w domu jeden dzień dłużej xP
U was też tyle ludzi choruje ??

Post został pochwalony 0 razy

156
Nie wiem jak inni, ale ja też jestem chora od 4 dni

A jutro ślub i wesele znajomej, po prostu awesome.

Post został pochwalony 0 razy

157

Ja się rozchorowałam dzisiaj. W ciągu dwóch godzin. To chyba jakiś rekord czy co... Zresztą udało mi się zaobserwować moim bystrym okiem, że sporo ludzi teraz się przeziębia. Nowa moda?
Oczywiście niektórzy idą na całość i fundują sobie od razu zapalenie tchawicy...

Btw, dawno mnie tu nie było, wypada się przywitać. Hej wszyscy.

Post został pochwalony 0 razy

158
Ohayo

Nie moda, tylko wirus

Post został pochwalony 0 razy

159

To za co ja podatki płacę, jak mi takie wirusy po ulicy latają?!

Post został pochwalony 0 razy

160

Powystrzelać je xP

Post został pochwalony 0 razy

161

Też się rozchorowałam, w niedzielę po walkathonie xD. Paskudne wirusy. Może wydzielimy dla nich specjalną strefę, w której będą żyć, w tramwajach specjalne wagony, jakieś opaski ze znakami żeby wiedzieć ze to one? To tak bardziej "pokojowo"

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cottien dnia Pią 16:40, 18 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

162

Ja z tym wystrzelaniem żartowałam ^^''
Najlepiej siedzieć w domu i sie leczyć ;P

Post został pochwalony 0 razy

163

"Przeziębienie nieleczone trwa 7 dni. Leczone trwa tydzień" Coś w tym stylu kiedyś usłyszałam i mi się wbiło w pamięć.

Post został pochwalony 0 razy

164

Ja tam stosuję brutalną terapię szokową: dowalam takiemu wirusowi pięcioma proszkami na grypę na raz. W końcu co nas nie zabije, to nas... nie zabije...

Post został pochwalony 0 razy

165

Słyszałem o innej metodzie... Podobno prawdziwą bombą jest 20 Ferveksów...

Tak naraz i wszystko pięknie.

Post został pochwalony 0 razy

166

Fuuuj! Frevex ssie xD

A ja jestem zdrowa

Post został pochwalony 0 razy

167

To chyba Tobie, Lay ;P

Ja tam się leczę syropem Herbapect, nie boli mnie przez niego gardło. No i Xylogel, do nosa. Świetnie pomaga przy katarze, prawie zupełnie go eliminuje.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cottien dnia Sob 10:01, 19 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

168

A ja niewyraźna jestem i biorę Rutinoscorbin xP
Oprócz tego jeszcze piła Theraflu, ale to jest nie dobre

Nie lubię oranżady xP

Post został pochwalony 0 razy

169

Generalnie lekarze mówią, że lek na wszystko nie leczy nic więc te wszystkie gripexy i takie leki są do dupy.
A w Rutinoscorbin też nie wierzę.

Post został pochwalony 0 razy

170
Hm...mi pomaga ^^ Tak czuję przynajmniej xP Z resztą i tak nie mam nic innego

Post został pochwalony 0 razy

171

To trzeba zrobić wycieczkę do apteki?

Post został pochwalony 0 razy

172

Fi, masz oficjalny zakaz używania słowa "generalnie". Cieszysz się?
Osobiście w ogóle nie wierzę w skuteczność lekarstw. Wierzę za to w placebo, które stosuję jako środek na każdą chorobę...

Pytanko do maturzystów: wybraliście już sobie tematy na prezentacje? Bo ja jakoś nie mam weny.

Post został pochwalony 0 razy

173

Oczywiście, spełniłaś moje marzenie, jestem Ci wdzięczna do końca życia! <3

Ja tak ale jeszcze jest za ogólny i razem z polonistką mamy nad nim popracować.
A reszta? Mnie ciekawi co As wybrał bo od Zuźki to łatwo się dowiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy

174

Łatwo jak łatwo, ona chyba znowu pojechała na jakąś wystawę na Syberię. Zresztą chyba jeszcze nie wymyśliła, z tego co wiem.

Post został pochwalony 0 razy

175

Mnie to czeka dopiero za rok...

Post został pochwalony 0 razy

176

My będziemy miały to z głowy kiedy ty będziesz się zaczynała trząść ^^;. Ja pamiętam, że Li się trochę trzęsła przed swoją, kiedy ja powoli myślałam o zbliżającej się mojej.

A ona nie miała tydzień temu w piątek? Ma jeszcze czas na wymyślenie. Ty z resztą też. do końca tego miesiąca? I to dopiero pierwsze deklaracje...

Post został pochwalony 0 razy

177

Ja pamiętam, jak siostra zdawała maturę - nic jej to nie obeszło, nie przejęła się, nie uczyła się specjalnie, pełen luz... i zdała wszystko na miliard procent. Trochę mnie to przygnębia, ale trudno.

Niby tylko pierwsze deklaracje, ale nie chciałabym zmieniać tematu, jak już raz wybiorę. Poza tym nigdy nie zaszkodzi się zorientować, na ja?

Post został pochwalony 0 razy

178

Ekhum, ekhum.

Nie jestem na Syberii. Nie wybrałam jeszcze tematu. Nie jade na wystawe bo się nam wszystko od strony ogranizacyjnej sypnęło.* (Chociaż mieliśmy już wystawy opłacone, numerki nam przysłali i wystarczyło żebyśmy tylko pojchali.) Nie ukrywam, ze jest mi przykro z tego powodu, bo ominie mnie najważniejsza wystawa w roku, czyli klubówka. Na szczęście taka wystawa jest rokrocznie- mam nadzieję, ze w 2010 uda nam się pojechać na te impreze.

*A poza tym Ori wygryzł sobie całą sierść z palców tylnych łap i wygląda to okrpnie (chociaż wiem, że taki "szczegół" nie miałby wpływu na ostateczną ocene psa.)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zuzoid dnia Sob 15:30, 19 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz