Dan Brown

Autor kultowych książek, takich jak "Kod Leonarda da Vinci", "Anioły i demony", "Cyfrowa twierdza" czy "Zwodniczy punkt". Osobiście czytałam z tych wymienionych tylko dwie pierwsze, zamierzam też niedługo zabrać się za "Cyfrową twierdzę".
Czytaliście? Dobre? Beznadziejne? Chcecie przeczytać? Nie chcecie czytać?

Moja opinia jest następująca - nie są to dzieła wybitne, ale wciągają jak bagno. Nie są to książki, które należy traktować jako źródła historyczne (powaliła mnie historia, że niby grupka turystów wparowała do Luwru w celu odnalezienia Linii Róży z "Kodem Leonarda" pod pachą), śmieszą mnie też osoby, które traktują autorską fikcję za niezaprzeczalne fakty tylko dlatego, że napisał kilka prawdziwych zdań (to, że Chrystus nie narodził się naprawdę w Boże Narodzenie, to żadną tajemnicą nigdy nie było i nie trzeba czytać Browna żeby o tym wiedzieć, ale... ludzie, to nie oznacza, że naprawdę istniał np. Zakon Syjonu -.-). Dla mnie są to książki dobre dla rozerwania się i tyle ;]

Post został pochwalony 0 razy

Cóż, jestem podobnego zdania co Ty, Sil. Czytałam tylko "Kod (...)" i pewnie też przeczytam kiedyś resztę (jak znajdę czas...) ale na razie musi mi wystarczyć to co już zdołałam przewertować.
Książka jest ciekawa, niezła przygoda, lubię taką fikcję. I tak, to jest FIKCJA wg mnie i tak to należy traktować a nie latać i ogłaszać jaka to herezja i palić wszystkie tomy na stosie. Ludzie, litości.
"Kod (...)" jest rzeczywiście wciągający i bardzo dobrze mi się go czytało. Cały czas się coś dzieje i nic nie przynudzają, jest trochę humoru. No i pasi

Post został pochwalony 0 razy